czwartek, 12 listopada 2015

Czemu nie mam pieniędzy na chleb czyli Amadeo i 170 milionów dolarów...

Można nie mieć pieniędzy na wiele sposobów. Ale kiedy siedzisz w ciemnym nieogrzewanym pokoju bez żadnych wygód, kiedy nie masz nawet pół bochenka chleba, nawet jednej butelki mleka, kiedy Twoja rodzina już dawno się Ciebie wyrzekła, kiedy Twoi przyjaciele są w identycznej jak Ty sytuacji... i kiedy wiesz, że jutrzejszy dzień nic absolutnie nic nie zmieni... a na ulicach gwar, śmiech i sklepy pełne wszystkiego... Tak. Paryż oszałamia.  Zapach ciast, przypraw z całego imperium, mięsa i wędliny, pełne restauracje, chichoty kokietek w kawiarniach... a Ty nie masz w kieszeni nawet 20 centymów... Tak, masz talent. Wiesz o tym. Tylko co z tego, skoro nikt nie chce kupować Twoich obrazów?







I

 Inni są w identycznej sytuacji? Picasso? Matisse? Jarry? Dali? I co z tego? Nakarmi Cię to?
A jeszcze jest Ona. Taka piękna. Oszałamiająca.. Te gesty, spojrzenia, uśmiech.. Aż Ci brakie słów. Wiesz, że gdyby Ci pozowała, to jej portret... jej akt... byłby arcydziełem. Skończonym.




Może by poszedł... za .. powiedzmy... 100 franków? Można by się najeść do pełna.. I kupić kilka butelek wina?

100 lat później. 2015. Do aukcyjny Christie's. Akt leżący Jeanne Hebuterne - ukochanej Amadeo Modiglianiego - uzyskuje kwotę 170 000 000 $  Druga najwyższa kwota w historii za dzieło malarza (Kobiety z Algieru Picassa uzyskały na aukcji 10 mln dolarów więcej)





Tu link do współczesnej kopii wydrukowanej na płótnie.

Paryż ilustrują obrazy Eduardo Cortesa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz